Komisarz policji Pierre Niemans odkrywa ciało człowieka zamurowane w ścianie klasztoru Lorraine. Znaki wyryte wokół ciała wskazują na zbrodnię rytualną. Kiedy młody oficer policji Reda zauważa przy wejściu do klasztoru półżywego człowieka — sobowtóra Jezusa — wierzy początkowo, że to przywidzenie. Jednak szybko się przekonuje, że to zdarzenie ma związek ze sprawą prowadzoną przez Niemansa.