Feministyczna wersja baśni braci Grimm. Jak to w rasowej makabresce bywa, mamy tu toksyczną rodzinę, czary, kanibalizm i halucynacje. Historia niedoli dwóch sióstr, których uznana za czarownicę matka zostaje spalona przez sąsiadów, rozgrywa się w wulkanicznym krajobrazie Islandii. Jest to aktorski debiut Björk, w trakcie produkcji zaledwie 21-letniej. W związku z problemami finansowymi „Krzew jałowca” trafił na półkę, a jego premiera odbyła się dopiero w 1990 roku, gdy wokalistka była już gwiazdą The Sugarcubes. Surowy, czarno-biały film z mistyczną ścieżką dźwiękową to traktat o średniowiecznej magii, mizoginii i feudalnym wyzysku. W ujęciu Nietzchki Keene młot na czarownice był wprawiany w ruch w równej mierze przez lęk, co głód.