Greg Halstead był świetnym pilotem – zawsze opanowany, potrafiący szybko i odpowiedzialnie podejmować decyzje. Kiedy podczas jednego z lotów otrzymał instrukcje awaryjnego lądowania z powodu groźby bomby na pokładzie, wiedział, że sytuacja jest poważna. Nie przewidział jednak, że będzie musiał walczyć z uszkodzonym silnikiem i oszalałym sterem w samym sercu burzy.