Dobrze zapowiadający się prawnik podejmuje się prowadzenia pozwu przeciwko Kościołowi katolickiemu za dyskryminację młodej kobiety, która desperacko pragnie zostać księdzem. W świecie, w którym równość płci jest kluczową kwestią, Kościół pozostaje przesiąknięty tradycją. W miarę rozwoju procesu, życie dwójki bohaterów staje się zagrożone, gdy ekstremiści spiskują, aby za wszelką cenę powstrzymać herezję.
Słowo nie jest aktualne z uwagi na papieża który jako ostatni miał je w tej kwestii.
Pozostanie takim z uwagi na wolę Tego który miał je pierwszy i Którego słowa nie przeminą.
A że będą „jeszcze kiedyś próbować”?
Będą. Czynią to od początku świata.