Tytuł mistrza świata to dla Bobby’ego Stevensa najwyższa nagroda. Miał szansę dotrzeć do wielkiego finału, ale z jakiegoś powodu zamarł w walce z Rayem Carterem. Mecz skończył się prawie do zera, a Bobby nie mógł wbić do łuzy żadnej bili. Kilka lat później Bobby, ukrywając się pod maską, wykonuje trick-shoty w małych klubach. Próbuje iść naprzód, ale cokolwiek powstrzymało go przed trafieniem do łuzy w finale, teraz powróciło. W trakcie swoich zmagań poznaje młodą dziewczynę i jej matkę. Kobiety pomagają Bobbiemu podążać właściwą ścieżką. Czy doprowadzi go to do zwycięstwa w turnieju Jimmy White Invitational? Czy po drodze znajdzie miłość?